Jesteś tutaj:
Garderoba w stylu retro z Katowicką – część II
Hej Retromaniacy! Czas na drugą (i niestety już ostatnią) odsłonę naszej podróży do przeszłości. Bogata historia mody zatacza koło i choć w sklepach nikt już nie rozgląda się np. za szwedką, bomberkę znajdzie w nich z całą pewnością. Dziś przedstawiamy Wam kolejne zapomniane z nazwy, ale nie wychodzące z mody elementy garderoby! Gotowi na podróż w czasie z Katowicką?
Cieplutkie palto i miękka pelisa
Zimowe okrycia wierzchnie, takie jak palto i pelisa, mają swoje korzenie w tradycjach mody, które dziś są już nieco zapomniane, ale wciąż obecne w naszych szafach. Palto, czyli klasyczny zimowy płaszcz, oraz pelisa – płaszcz podszyty futrem, to nie tylko ochrona przed zimnem, ale także symbol elegancji i klasyki. Choć współczesne płaszcze rzadko noszą te nazwy, wciąż stanowią istotną część ubioru. W nowoczesnej wersji, inspirowanej dawnymi fasonami, możecie je znaleźć wraz z nadchodzącą, powoli, jesienno-zimową kolekcją, np. w salonie Solar.
Garsonka i spodnium – elegancja, która przetrwała dekady
Garsonka, czyli komplet złożony ze spódnicy i żakietu, oraz spodnium – kombinezon, były synonimami elegancji w czasach naszych babć. Dziś te nazwy mogą brzmieć nieco archaicznie, ale ich duch przetrwał w nowoczesnych interpretacjach. Garsonki powracają w formie stylowych zestawów garniturowych, które znajdziecie w sklepach takich, jak Bytom czy Unisono. Z kolei spodnium, które kiedyś kojarzyło się z formalnymi okazjami, dziś przeżywa renesans jako modny kombinezon, idealny zarówno na wieczorne wyjścia, jak i na co dzień. Modnych krojów kombinezonów z wrapowaną górą i rozszerzanymi nogawkami szukajcie w aktualnych kolekcjach marki Reserved lub Mohito. A może by tak zaszaleć z okazji karnawału, który przed nami, i postawić na wersję wyszywaną cekinami?
Mufka i mitenki, czyli recepta na ciepłe dłonie
Czas na dodatki z (odkrytym) pazurem. Mufka, czyli futrzany rulon, w którym można ogrzać dłonie, w przeciwieństwie do mitenek niestety rzadko już pojawia się na ulicach. Z kolei te drugie, czyli rękawiczki sięgające do połowy palców, wróciły do łask już kilka sezonów temu. I niech was nie zmyli ten kopciuszkowy look – mitenki to świetne rozwiązanie dla użytkowników smartfonów. Aby je dopaść, zajrzyjcie np. do Stradivarius lub sklepów z akcesoriami takimi, jak np. Parfois.
Czeszki, pepegi, relaksy – obuwie z duszą
Czeszki, pepegi i relaksy to obuwie, które przez lata zdobywało serca Polaków. Czeszki, czyli tenisówki z gumką, oraz pepegi, popularne w PRL-u, to buty, które dziś wracają jako elementy stylizacji retro. Z kolei relaksy – ciepłe zimowe buty, które kiedyś były marzeniem wielu, znów pojawiają się na rynku w nowych odsłonach. W poszukiwaniu tenisówek w stylu retro warto odwiedzić np. salon Nike, a ciepłe zimowe buty, przypominające kultowe już fasony, znajdziecie m.in. w Venezia czy w Wojas, który niegdyś reaktywował Relaksy.
Kaszkiet, bliźniak, podomka – uzupełnijcie stylizacje retro dodatkami
Kaszkiet – płaska czapka z daszkiem, bliźniak – rozpinany sweterek z bluzką wszytą pod spodem, oraz podomka – ubiór przypominający płaszcz lub rozpinaną sukienkę, to przykłady ubrań i dodatków, które, choć nieco zapomniane, nadal mogą stanowić inspirację dla współczesnych stylizacji. Kaszkiety to klasyczne dodatki, które wnoszą do jesiennych outfitów nutę elegancji i stylu retro. Chcecie przymierzyć? Zajrzyjcie do Pawo lub C&A. Bliźniaki, z kolei, to idealny wybór na chłodniejsze dni – łączą w sobie wygodę swetra z szykiem bluzki, tworząc spójną całość. Natomiast podomka, choć pierwotnie kojarzona z domowym strojem, w nowoczesnej odsłonie może stać się oryginalnym elementem codziennego looku, który przyciągnie uwagę swoją unikalnością. Inspiracje do takich stylizacji z łatwością znajdziecie w wielu sklepach oferujących klasykę w nowym wydaniu.
Zachęcamy Was do przeczesywania sklepowych wieszaków na własną rękę i poszukania własnego wydania retro looku. Zapraszamy do Galerii Katowickiej, gdzie każdy, kto ceni sobie połączenie tradycji z nowoczesnością, znajdzie coś dla siebie.